środa, 27 marca 2013

Cześć,

Wiem, że bardzo długo nic nie pisałam i cholernie was za to przepraszam. Jest lekki problem, który nie pozwala mi przysiąść przy kompie i napisać wam czegokolwiek, a co najgorsze nie pozwala mi wyjść z domu, abym mogła zrobić jakieś nowe zdjęcia. Jestem chora, mimo że wcale się nie czuję chorą... Chce wyjść już z tego więzienia, no kurczę - siedzenie w domu to nie zabawa dla mnie... Nudzę się z każdego dnia coraz bardziej, wszystkie poranne odcinki seriali itp. znam już chyba na pamięć, nie wspominając o reklamach... Od wczoraj czuję się troszeczkę lepiej. Michał z Agatą mnie odwiedzili, kurczę - nie wyobrażacie sobie chyba jak cholernie tęsknie za resztą... Tyle się pozmieniało od tego piątku, wyszło tyle krzywych akcji... Ale na szczęście wszystko mniej więcej sobie wyjaśniliśmy, wytłumaczyliśmy i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

środa, 13 marca 2013

Cześć,

Ostatnio się zastanawiam czy ludzie są aż tak głupi, czy próbują z nas robić debili ? Nie jest i nie będzie dobrze, po prostu mam dość słuchania i patrzenia na to jak robią ze mnie kogoś, kim nie jestem...Paulina zła, najgorsza, zawsze winna. Kurwa czy wy myślicie, że to jest ok ? Najgorsze jest to, że kobieta nie potrafi powiedzieć sobie " nie ", kiedy jej zależy... Tylko jeszcze gorszą prawdą jest to, że zależy jej na facecie, który jest trochę nieobliczalny i nienormalny. Zabawa, zabawą, ale czy warto od tak wszystko przekreślić - bo alkohol, koledzy i wiele innych spraw ? To prawda, że jestem o niego cholernie zazdrosna, wkurwiam się jak widzę, że inne panny podchodzą , przytulają i nie wiadomo co jeszcze... Gdybym jeszcze mogła zareagować, ale nie .. Bo przecież się umówiliśmy, bo rozmawialiśmy o tym wszystkim... Z jednaj strony dowiedziałam się czegoś konkretnego, czegoś co mnie ucieszyło, ale z drugiej chciałabym, aby tego dnia nie było...

sobota, 9 marca 2013


Dobry wieczór,

Nawet nie wiecie jak cholernie chciałabym wiedzieć co się dzieję i zrobić wszystko, aby w końcu było dobrze. Staram się jakoś opanować, próbować rozmawiać, cokolwiek wycisnąć, żeby dowiedzieć się o co mu chodzi... Tylko czy ja ? Jedna bezsilna dziewczyna jestem wstanie dojść do słowa ? Mam nadzieję, że w końcu dojdziemy do porozumienia, bo przecież nie można całe życie się okłamywać...








Ostatnio, właściwie dłuższy czas temu byłam na zdjęciach z Kasią i Anią. Dziewczyny naprawdę całkiem dobrze się sprawiły jak na pierwszy raz i dały z siebie wszystko - najważniejsze że ja się nie denerwowałam :) Dziękuję kobitki i mam nadzieję, że jeszcze polecimy na jakąś sesyjeczke :*

środa, 6 marca 2013

Dobry wieczór,


Ostatnio wiele się pozmieniało, jakoś nie mogę się na niczym skupić, totalny brak czasu na wszystko.. Szkoła, dom, szkoła, dom.. Monotonia zaczyna mnie totalnie nudzić, ale cóż zrobić, jak można wyjść z domu na 2 godziny dziennie. Ostatnio byłam na sesji z Olą. Niestety słoneczko moje kochane po tym, że poczuło " wiosnę " troszeczkę się rozchorowało, ale mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Musze znaleźć chwilę czasu dla dziewczyn, których cholernie dawno nie widziała, - kurde, tęsknie za wami :(:(:(:(:(

niedziela, 3 marca 2013


Cześć,

Jest całkiem ok, poza tym, że ostatnio strasznie wiele się dzieję i moje nerwy w pewnych momentach już nie wytrzymują. Ale daję radę i muszę starać się być cierpliwą, bo niestety sama sobie tak wybrałam i chcę dążyć do pewnego wyznaczonego celu. W końcu wszystko zaczyna wracać : dawna ekipa, wspomnienia, dobre i ciekawe misje, świetne imprezy.. Bardzo mi tego brakowało i z tego co wiem to im też. Miejmy tylko nadzieję, że wszystko będzie już tak do końca ;>



Wczorajszą sesję uważam za udaną. Zdjęcia z nimi to nie tylko przyjemność, ale tez bardzo wielka poprawa humoru. Dziewczyny, mimo wielkiego mrozu starały się robić wszystko, aby dotrzeć do tego, czego od nich oczekiwałam. Dziękuję wam dziewczynki za ten dzień, <3