czwartek, 4 kwietnia 2013



Cześć !

Cóż by tu mówić, wtorkowa sesja z Agatą nie wyszła, ponieważ chłopcy za bardzo się stęsknili i nie dali mi spokoju, no ale to nie zmienia faktu, że tego dnia nie zaliczę do udanych. Mimo wszystko poszłam z rana na sesję z Klaudia, było dobrze - wykonała moją prośbę, choć cholernie się bała i krępowała. Wczoraj właściwie nie działo się nic ciekawego - dzień jak co dzień, monotonia.. Jednak.... Dzisiaj wygrało wszystko. Byłam z dziewczynami na sesji z Bartkiem, który swoją odwagą i niesamowitym uśmiechem poprawił cały mój dzień. Po prostu jeśli chodzi o kolejne sesje z tym człowiekiem, to jestem gotowa odłożyć wiele innych. Niesamowity chłopak po prostu. Rolla też wyszła całkiem dobrze po dość długiej przerwie w zdjęciach z moją osobą. Ale dziękuję za dziś . :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz